TYGODNIK "POCZTA POLSKA" nr 27(559) * 3 LIPCA 2006*
 

Nicola di Biase przed poznańskim ratuszem. Foto: D.Sobiecki  

Uczestnicy spotkania przed hotelem
Foto: M.Bulera



 

 


Wspólna Europa to zwykli ludzie

W czerwcu br. w Poznaniu odbyło się spotkanie Rady Administracyjnej Unii Międzynarodowej EuroJumelages. Gospodarzem była Telekomunikacja Polska S.A. Do Poznania przyjechali stali delegaci Rady z Francji, Hiszpanii, Niemiec, Rumunii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Włoch. Poczta Polska uczestniczyła w spotkaniu jedynie jako obserwator


Barbara Kozak i Mike Townsend, przewodniczący Unii Międzynarodowej EuroJumelages na poznańskim rynku.
Orkiestra z Bawarii była gościem festynu

 

Z Martą Galińską z Biura Współpracy z Zagranicą Dyrekcji Generalnej Poczty Polskiej rozmawia Damazy Sobiecki

Przedstawiciele Polskiej Federacji EuroJumelages Pracowników Poczty Polskiej uczestniczyli w posiedzeniu Rady Administracyjnej EuroJumelages w charakterze obserwatorów. Dlaczego?

    Do 2003 roku byliśmy pełnoprawnym członkiem Rady Administracyjnej, tj. mieliśmy stałych delegatów. Na skutek nieopłacenia składek członkowskich za lata 2004-2005 utraciliśmy prawo do mianowania stałego delegata do Rady Administracyjnej, dlatego możemy występować obecnie jedynie w roli obserwatora. Teraz, a jest to wola nie tylko członków krajowych sekcji EuroJumelages, ale i obecnego kierownictwa Poczty Polskiej, chcemy odzyskać swój poprzedni status - pełnoprawnego członka organizacji. Taką deklarację złożyłam na posiedzeniu Rady Administracyjnej i została ona dobrze przyjęta przez Zarząd EuroJumelages. Mamy nadzieję, że wkrótce przywrócony zostanie Poczcie Polskiej status delegata w Radzie Administracyjnej EuroJumelages.

O czym mówiono na poznańskim posiedzeniu Rady?

    Rada Administracyjna to organ zarządzający EuroJumelages w okresach pomiędzy kongresami tej organizacji. Organizacji, która zrzesza pocztowców i pracowników telekomunikacji z 15 krajów Europy. Rada Administracyjna zajmuje się głównie sprawami organizacyjnymi. Tak było i tym razem. Omawiano więc stan przygotowań do najbliższego kongresu, który ma się odbyć w listopadzie przyszłego roku w Zurychu. Za jego organizację odpowiada Poczta Szwajcarska. Z kolei przedstawiciele sekcji EuroJumelages działającej przy Telekomunikacji Niemieckiej omówili sprawy związane z tworzeniem strony internetowej dla całej federacji. Zaprezentowali pierwsze efekty prac. Na stronie będzie można znaleźć bieżące informacje o międzynarodowych spotkaniach przygotowywanych przez poszcze­gólne federacje i sekcje, miejscach pracy sezonowej dla pocztowców i pracowników telekomunikacji, kursach językowych itd. Redagowana będzie również gazetka EuroJumelages.

   W listopadzie 2009 roku EuroJumelages będzie obchodziła 50-lecie. Idea, która towarzyszyła powstawaniu tej organizacji, a było nią zbliżenie francusko-niemieckie po trudnych doświadczeniach dwóch wojen światowych, została zrealizowana. EuroJumelages od dłuższego czasu poszukuje nowej tożsamości i nowych idei, które otworzyłyby ją na XXI wiek. Czy na posiedzeniu Rady poruszano tę sprawę?

   Mówiono o tym głównie w rozmowach kuluarowych. Wydaje się, dla żywotności federacji kluczowe będą najbliższe lata. Pierwszym ożywczym powiewem było włączenie się do prac Jumelages na początku lat 90. sekcji z krajów Europy Środkowej, w tym oczywiście i z Polski. Teraz trzeba uczynić kolejny krok. Moi rozmówcy podkreślali, że do wstępowania i pracy w EuroJumelages trzeba zachęcić młodzież. Zostanie ona zaproszona na Kongres do Zurychu.
 

ZASKOCZYLIŚMY NASZYCH ZACHODNICH KOLEGÓW

Mieczysław Bulera, przewodniczący Rady Administracyjnej Polskiej Federacji EuroJumelages Pracowników Poczty Polskiej:

      Myślę, że włączając się w nurt Jumelages na początku lat 90., zaskoczyliśmy naszych zachodnich kolegów entuzjazmem, otwartością na innych. Urzekła ich nasza kultura, nasz kraj. Przez lata żyliśmy w podzielonej Europie, ale kiedy laedy żelazna kurtyna opadła, do przezwyciężenia było jeszcze wie­le barier. Chcieliśmy opowiedzieć naszym kolegom z Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii o tym, jacy jesteśmy. Zapraszaliśmy ich do Polski, aby zobaczyli, że po ulicach naszych miast nie chodzą białe niedźwiedzie. Ten etap mamy za sobą. Dzisiaj wiemy o sobie dużo więcej. Przez te lata zawiązało się wiele przyjaźni. Polska jest w NATO i UE. Teraz łączy nas idea wspólnej Europy. Ale jej nie da się zadekretować. Wspólna Europa to przecież nie rządy i parlamenty, nie traktaty, ale zwykli ludzie. Dlatego tak ważna jest praca takich organizacji jak EuroJumelages.
 


Członkowie Rody Administracyjnej Unii Międzynarodowej EuroJumelages i ich polscy gospodarze: (od lewej)
Mariana Petre, Wanda Ciesielska, Nicola di Biase, Mike Townsend, Barbara Kozak, Camilo Campilo, Martin Nis-sen, Marie-Poule Richonnier, Renata Gołębiowska, Teresa Lachor, Wolf Schiffer, Yaleriu Benea, Ewa Walkowska (na pierwszym planie)

 


Nasi goście z EuroJumelages na poznańskim rynku mieli okazję podziwiać jazdę polską.

Foto D.Sobiecki